Izraelskie służby specjalne zaostrzyły ochronę szefa rządu po groźbach ekstremistów żydowskich, którzy protestują przeciwko planom wycofania izraelskich wojsk ze Strefy Gazy i likwidacji tamtejszych osiedli żydowskich. Służby bezpieczeństwa ostrzegły, że ekstremiści mogą planować zamach na Szarona. A już raz doszło do ataku na izraelskiego premiera. W 1995 roku ultranacjonaliści żydowscy, przeciwni procesowi pokojowemu z Palestyńczykami, zastrzelili premiera Itzchaka Rabina. Według dziennika "Haarec", Ariel Szaron chciałby, by operacja wychodzenia ze Strefy Gazy rozpoczęła się w maju przyszłego roku i zakończyła się w sierpniu. Wcześniej musi jednak znaleźć zaplecze polityczne, które poprze te plany.