Dziennik ironizuje, że w Polsce rybacy obawiają się, iż będą musieli nosić na głowie nylonowe siatki z powodu europejskiego prawodawstwa w sprawie higieny pracy. Polacy uważają też - jak twierdzi "Le Figaro" - że żaden statek z marynarzami nie będzie mógł wypłynąć w morze bez określonej prawnie liczby prezerwatyw w apteczce jednostki. Plotki szaleją też w Czechach. Jedna z tamtejszych stacji radiowych jest - według francuskiej gazety - przekonana, że rolnicy będą musieli dawać zabawki hodowanym prosiakom, by traktować je "po ludzku", zgodnie z wymogami UE. Wszystko, co nieznane, zawsze budziło niepokój. W przyszłości jednak te szalone bajki staną się zapewne tematami piosenek - konkluduje "Le Figaro".