"Daily Mail" opisał historię dwóch osób, które przed laty zdecydowały się na przejście korekty płci. Obecnie twierdzą, że "nigdy nie powinny były tego robić", o czym opowiedziały przed kamerami w filmie dokumentalnym "No Turning Back". Wielka Brytania a korekta płci. "Czułem się inny" Jednym z bohaterów filmu jest Ritche, który kilka lat temu zdecydował się na korektę płci. Wszystko zaczęło się w chwili, kiedy jako młody mężczyzna czuł się "inny". "Odkrył zjawisko dysforii płciowej podczas przeglądania forów internetowych, gdy miał 20 lat. Kiedy wyjaśnił swoje odczucia innym użytkownikom, odpowiedzieli mu, że 'na 100 proc. jest transseksualny i musi działać'" - "pisze Daily Mail". W 2014 roku zdecydował się na wyjazd do prywatnej kliniki w Szkocji, gdzie po dwóch dniach i trzech wizytach postawiono mu diagnozę, która uprawniała go do otrzymania recepty na hormony w ramach brytyjskiego Narodowego Funduszu Zdrowia (NHS). - Pierwszym pytaniem, jakie mi zadano było: Czy chcę operacji zmiany płci? Odpowiedziałem, że nie wiem, że potrzebuje czasu. Czułem, że chcieli, żebym przeszedł tę operację bardziej niż ja, co było naprawdę dziwne - mówił. - Odmówiłem w 2015, w 2016, w 2017 psychiatra powiedział mi: Jesteś na hormonach i jeżeli nie chcesz operacji, wypisujemy cię - powiedział. Ritche opisał też samą operację, którą określił jako "niezwykle brutalną". - Pierwszą rzeczą, jaką robią, jest orchidektomia, czyli usunięcie jąder. Kiedy już z tym skończą, usuwają skórę z penisa, a następnie tkankę erekcyjną - wyjaśnił. Opisał też komplikacje, w tym infekcje czy problemy z oddawaniem moczu. Ritchie opowiedział też o terapii, w której uczestniczył po operacji. - Po operacji wciąż brałem udział w terapii w klinice gender, na jednej z wizyt powiedziałem, że spieprzyłem, myślę, że podjąłem naprawdę szaloną decyzję. W odpowiedzi usłyszałem, że właśnie przeszedłem bardzo poważną operację, a te odczucia to tylko zaburzenia OCD - mówił. Mimo upływu czasu, podejście Ritchiego nie zmieniło się. - To nienormalne. Nigdy nie powinienem tego robić - podkreślił. Wielka Brytania. Korekta płci zbyt pochopna? "Żałuje, że się tak pospieszyłem" W filmie wystąpiła też Amber, która przyjmowała testosteron i przeszła podwójną mastektomię. "Amber trafiła do kliniki gender, gdzie już po dwóch wizytach zdiagnozowano u niej dysforię płciową i otrzymała hormony. Następnie przeszła operację usunięcia piersi w ramach NHS" - pisze "Daily Mail". Po trzech latach Amber zwątpiła w swoją decyzję, ale jak mówi "medycy nie okazali się w tej kwestii pomocni". - Wydaje mi się, że żałuję tempa, w jakim podejmowałam decyzję, zwłaszcza od strony medycznej. Żałuję, że nie zbadałem moich uczuć na terapii. Wtedy, nawet gdybym podjął medyczne kroki, wiedziałbym, że mogę tego żałować. Zamiast tego pospieszyłem się, jakby to miało rozwiązać wszystkie moje problemy - mówiła