Były szef kancelarii Lecha Kaczyńskiego uważa, polskie władze powinny być w sprawie Ukrainy bardziej aktywne. Tymczasem zdaniem Tomasza Nałęcza determinacja polskiego prezydenta i rządu w ostatnim czasie jest jeszcze większa. - Problem w tym, że atutem europejskim nie jest kakofonia głosów, a wspólny europejski głos - tłumaczył doradca Bronisława Komorowskiego. Politycy zgodzili się natomiast, że sytuacja na Ukrainie w najbliższym czasie będzie się zaostrzać.