Syria zmienia front?
Syria potępiła w sobotę ataki rebeliantów na irackie wojsko i siły bezpieczeństwa, określając te działania mianem terroryzmu.
W oświadczeniu wydanym na zakończenie wizyty w Damaszku prezydenta Iraku Dżalala Talabaniego, władze syryjskie wezwały irackich sunnitów i szyitów do zaprzestania walk.
- Obie strony stwierdzają potrzebę zachowania jedności Iraku i potępiają wszelkie formy terroryzmu wymierzone w irackich cywilów, infrastrukturę, miejsca kultu, wojsko i siły bezpieczeństwa - czytamy we wspólnym komunikacie.
Reuter pisze, że Syria, która sprzeciwiała się amerykańskiej inwazji na Irak w 2003 roku i obaleniu reżimu Saddama Husajna, obecnie zmienia stanowisko wobec swego sąsiada.
Amerykanie oskarżają Syrię, że przez jej terytorium docierają do Iraku rebelianci i środki finansowe potrzebne do przeprowadzania ataków na siły koalicji.
INTERIA.PL/PAP