Jak głosi oświadczenie, mężczyzna, którego nazwisko podano jako Abu as-Sajjaf, zginął w starciu z siłami USA. Pomagał w operacjach finansowych Państwa Islamskiego i operacjach w sektorze ropy i gazu. Wykonywał też zadania wojskowe. Żona zabitego jest przetrzymywana w areszcie wojskowym USA w Iraku. Operację we wschodniej Syrii zatwierdził prezydent USA Barack Obama.