Jak poinformował jeden z uczestników manifestacji, rannych zostało pięć osób. Antyreżimowe protesty, zainspirowane arabską wiosną, przeciwko rządom prezydenta Asada trwają w Syrii od marca 2011 roku. Według szacunków ONZ, podczas brutalnego tłumienia tych wystąpień przez siły rządowe zginęło co najmniej 7500 ludzi.