W Idlibie bomby zdetonowano w pobliżu kwatery głównej służb wywiadowczych sił powietrznych Syrii i budynku należącego do wywiadu wojskowego - twierdzi Obserwatorium. W okolicach Damaszku eksplodowały natomiast ładunki wybuchowe, prawdopodobnie umieszczone w samochodzie; brak informacji o ewentualnych ofiarach. W niedzielę, po przybyciu do stolicy kraju, szef misji obserwatorów ONZ w Syrii generał Robert Mood zaapelował do prezydenta Baszara el-Asada i do syryjskiej opozycji o zaprzestanie walk i danie szansy utrzymania się słabemu rozejmowi. Mood objął dowodzenie nad 30-osobową misją przygotowawczą obserwatorów, którzy mają nadzorować obowiązujący od 12 kwietnia kruchy rozejm, zawarty po 13-miesięcznej krwawo tłumionej rewolcie przeciwko rządom Asada. Zgodnie z planem wysłannika ONZ do Syrii Kofiego Annana, rozejm ma doprowadzić do rozmów między Asadem a opozycją na temat politycznego rozwiązania kryzysu, w następstwie którego zginęło, według ONZ, ponad 9 tysięcy ludzi; Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka mówi o 11 tysiącach zabitych.