Strażacy, którzy przyjechali z pomocą na miejsce tragedii mówią, że niektóre wioski w ogóle przestały istnieć: - Woda zabrała całe domy. Nie zostało nic. W życiu czegoś takiego nie widziałem - powiedział jeden z ratowników. Tamę Zeezon ukończono w 1996 roku. Zbudowano ją w celu przechwytywania wody deszczowej. Znaczna część syryjskich terenów uprawnych korzysta ze sztucznego nawadniania.