Do dramatycznej pomyłki doszło, gdy dzieci znajdowały się na intensywnej terapii. Podanie butli z tzw. gazem rozweselającym zamiast z tlenem spowodowało śmierć jednego z noworodków, drugi nadal walczy o życie. Dzieci, które ucierpiały, przyszły na świat w czerwcu i lipcu. W szpitalu zamknięto salę, na której operowane były dzieci. Gazy, które pomylono są bezwonne i bezbarwne, odróżnia je kolor butli. To już druga tego typu pomyłka w tym szpitalu - podaje "Sky News".