Świstak Michaś mieszka w lwowskim dziecięcym centrum ekologicznym. Z małego domku, pomalowanego jak tradycyjne ukraińskie chaty, wyciągnął go dyrektor tej instytucji Ihor Antachowycz, który podkreślił, że od 3 lat Michaś nigdy się nie pomylił. Dziś zwierzę było mało ruchliwe, co świadczy o tym, że wiosna szybko nie przyjdzie. 2 tygodnie temu w oddalonym o ponad tysiąc kilometrów od Lwowa Charkowie inny ukraiński świstak Tymek II także przewidział, iż wiosna przyjdzie za 6 tygodni. Biorąc pod uwagę to, że prognoza była zrobiona wcześniej, mieszkańcom wschodniej Ukrainy pozostało czekać na wiosnę miesiąc, a zachodniej części tego kraju - o 2 tygodnie dłużej.