- Ważą po 200 kg każda, i mogą wyjść drzwiami, ale już nie zmieszczą się na rampie"\ - wyjaśnił w czwartek Pierluigi Nicora, właściciel zwierząt i hotelu Belvedere, gdzie świnie mają skończyć jako bekon i salami. Jak dodał, świnki mieściły się na swoich miejscach jeszcze pod koniec września, kiedy ważyły po 70 kg.