"Ta niechęć do uznania, że ofiary Holokaustu i ich potomkowie mają prawo do minimum materialnej sprawiedliwości, jest niefortunna" - powiedział szef WJC Ronald S. Lauder, cytowany w komunikacie zamieszczonym na stronach organizacji. Lauder uznał, że uwaga premiera Morawieckiego, o ile została dokładnie przytoczona, jest "naganna", a także "skrajnie niepokojąca". Szef WJC przypomniał, że Polska padła ofiarą niemieckiej okupacji i podkreślił, że w tej sytuacji brak zrozumienia dla tragedii jej żydowskich obywateli, których Niemcy postanowili unicestwić, jest szczególnie niepokojący. "Mam nadzieję, że premier Morawiecki został błędnie zacytowany i może to wytłumaczyć. W innym przypadku uczucia, które wyraził swymi słowami, można tylko uznać za godne potępienia i odrzucić. Jako wieloletni przyjaciel Polski i Polaków wzywam premiera Morawieckiego, by albo zaprzeczył, albo wycofał tę uwagę, która jest niezmiernie obraźliwa i całkowicie niezrozumiała" - powiedział Lauder. W piątek podczas konwencji PiS w Łodzi premier powiedział, że rząd nie zgadza się na wypłacanie przez Polskę komukolwiek odszkodowań związanych z II wojną światową. Przypominał o niemieckich zbrodniach na terenie Łodzi podczas II wojny światowej i grabieniu mienia. "Dlatego dzisiaj, jeżeli ktoś mówi, że Polska ma komukolwiek wypłacić jakiekolwiek odszkodowania, to mówimy: nie ma naszej zgody na to" - oświadczył Morawiecki. "Nie ma naszej zgody i nie będzie. Tak długo nie będzie, jak będzie rządziło Prawo i Sprawiedliwość" - dodał. Zwrócił uwagę, że "jeśli kiedykolwiek by do tego doszło, że zamieniony zostałby kat i ofiara, to urągałoby to jakimkolwiek zasadom prawa międzynarodowego, ale byłoby to również pośmiertnym zwycięstwem Hitlera". "I dlatego nigdy na to nie pozwolimy" - oświadczył szef rządu.