W niedzielę na Placu Zamkowym w Warszawie zebrały się osoby, które wspierają Tybet a także Tybetańczycy mieszkający w Polsce. Co roku urodziny Dalajlamy Tybetu na całym świecie są obchodzone jako Światowy Dzień Tybetu, będący wyrazem poparcia dla pokojowej walki Tybetańczyków o własną kulturę i religię. - Wypuściliśmy w niebo gołębie - symbole pokoju, ponieważ Dalajlama jest symbolem pokoju na świecie - powiedział Piotr Cykowski ze Stowarzyszenia Przyjaciół Tybetu, koordynator Programu Tybetańskiego. - Dalajlamie życzymy długiego życia i spełnienia marzeń - jednym z głównych marzeń Dalajlamy jest zapewnienie bezpieczeństwa swoim rodakom w Tybecie, ale także ma on ukryte głęboko marzenie o możliwości powrotu do własnej ojczyzny - mówił Cykowski. Każdy chętny mógł wypisać swoje życzenia dla Dalajlamy na kartce, przyczepić do balonu i wypuścić je razem w powietrze. Dalajlamie zaśpiewano także polskie "Sto lat". Dalajlama urodził się 6 lipca 1935 roku w północno-wschodnim Tybecie jako Lhamo Thondup. W wieku dwóch lat, zgodnie z tradycją, rozpoznano w nim kolejne wcielenie trzynastu poprzednich dalajlamów. Od ponad pięćdziesięciu lat Dalajlama głosi ideę pokojowej walki o prawa swojego narodu, jest orędownikiem praw człowieka, powszechnej odpowiedzialności oraz pokoju. W 1989 roku został uhonorowany Pokojową Nagrodę Nobla. Chiny okupują Tybet od 1951 roku. W 1959 r. - kiedy armia chińska zdławiła powstanie Tybetańczyków - Dalajlama opuścił kraj i od tej pory przebywa na emigracji w Indiach. W 1960 r. powstał tybetański rząd emigracyjny. Dalajlama gościł w Polsce w maju 2000 roku na zaproszenie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Była to jego druga wizyta w naszym kraju. Po raz pierwszy Dalajlama XIV przebywał w Polsce w 1993 r. Spotkał się wówczas z prezydentem, parlamentarzystami, członkami rządu, prymasem i przedstawicielami władz lokalnych. W marcu Dalajlamę zaprosił do Polski marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. W maju przyznano Dalajlamie tytuł honorowego obywatela Wrocławia.