Pisze o pomijanej historii Rosji: katastrofie w Czarnobylu, radzieckiej interwencji w Afganistanie, a także o udziale kobiet w drugiej wojnie światowej, wojennych losach dzieci oraz codziennym życiu po upadku komunizmu. Słynie z krytycyzmu wobec reżimu Aleksandra Łukaszenki. Działalność literacką rozpoczęła w latach 70., jako prozaiczka-dokumentalistka. Pierwszą książkę "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety", ostro krytykowaną przez środowiska komunistyczne, napisała w 1983 roku. Kolejne utwory to między innymi, "Ostatni świadkowie", przedstawiający spojrzenie dzieci na II wojnę światową i okupację niemiecką, "Ołowiane żołnierzyki", książka poświęcona radzieckiej interwencji w Afganistanie, oraz "Krzyk Czarnobyla". Swiatłana Aleksijewicz jest również autorką ponad 20 filmów dokumentalnych i trzech dramatów. Jej utwory ukazały się w 20 krajach świata, między innymi, w Bułgarii, Indiach, Japonii, Francji, Stanach Zjednoczonych, Szwecji i Wietnamie. Zdaniem pisarki, Białoruś nie jest jeszcze Europą, lecz zdeformowaną przestrzenią postradziecką. Aleksijewicz twierdzi, że najpierw należy zbudować demokrację, a dopiero później myśleć o odrodzeniu kultury i języka. Uważa swoich rodaków za naród opóźniony i niejednolity, w którym na wschodzie przeważają cechy rosyjskie, na zachodzie - polskie. Winą za to obarcza władze, które winny wspierać proces kształtowania się białoruskiej tożsamości. Swiatłana Aleksijewicz podkreśla, że Białorusini powinni samodzielnie, bez zagranicznej pomocy, rozwiązywać problemy swojego kraju. Swiatłana Aleksijewicz urodziła się 31 maja 1948 roku, w Iwano-Frankiwsku, na Ukrainie, później wraz z rodziną przeniosła się na Białoruś. W 1972 roku ukończyła dziennikarstwo na Białoruskim Uniwersytecie Państwowym w Mińsku. Pracowała, jako wychowawczyni w internacie, nauczycielka, a także - dziennikarka. Jest laureatką wielu międzynarodowych wyróżnień, w tym National Book Critics Circle Award i Pokojowej Nagrody imienia Ericha Marii Remarque’a. W 2011 roku uhonorowano ją Nagrodą Literacką Europy Środkowej "Angelus", za reportaż "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety". Za tę samą książkę otrzymała również Nagrodę imienia Ryszarda Kapuścińskiego. W 1995 roku została członkinią Rady Obserwacyjnej Białoruskiego Komitetu Helsińskiego. Od 2000 roku mieszkała we Włoszech, Francji i Niemczech. W 2006 roku wyjechała do Szwecji. Wiele podróżuje po świecie, spotykając się z wydawcami, czytelnikami i występując z wykładami. Wychowuje córkę swojej zmarłej siostry.