"Spotkałam się z premierem Mateuszem Morawieckim. Jesteśmy zjednoczeni w naszym wsparciu Ukrainy i wzywamy Rosję do deeskalacji. Dyplomacja to jedyna odpowiedź. W razie dalszej agresji (Rosji wobec Ukrainy - red.) nasza reakcja będzie szybka i silna" - napisała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na Twitterze po piątkowym spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim. "Podzielamy cel silnego ożywienia gospodarczego w Polsce i Unii Europejskiej, kluczowe są inwestycje i reformy" - dodała. Pierwsza część jej wpisu odnosi się do złożonej sytuacji międzynarodowej i groźby wojny rosyjsko-ukraińskiej. Druga natomiast dotyczy kwestii, która bardzo interesuje polskiego odbiorcę. Mowa bowiem o Krajowym Planie Odbudowy, którego Komisja Europejska jeszcze nie zaakceptowała. Jak zapowiedziała von der Leyen kilka miesięcy temu, Polska najpierw musi spełnić trzy warunki, które przybliżą ją do środków z KPO.W tym tygodniu natomiast Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oddalił skargę Polski i Węgier dotyczącą mechanizmu "pieniądze za praworządność". Dzięki takiemu orzeczeniu KE zyskuje narzędzie, które może pozbawiać państwa członkowskie dostępu do funduszy, jeżeli są wątpliwe pod względem prawnym. Ta sytuacja ma obecnie miejsce nad Wisłą, bo Bruksela od dawna kwestionuje liczne reformy sądownictwa w Polsce.Kluczowym warunkiem von der Leyen, postawionym kilka miesięcy temu, była likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Z taką inicjatywą niedawno wyszedł prezydent Andrzej Duda, a podobny projekt przedstawił klub PiS. Okoniem staje za to resort sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który nie popiera takich rozwiązań "naprawczych".Premier Morawiecki przebywa w Brukseli, gdzie miał okazję porozmawiać twarzą w twarz z von der Leyen. Jego środowisko liczyło, że poza sprawami międzynarodowymi, premierowi uda się nawiązać do tego problemu. Wpis von der Leyen świadczy o tym, że rozmowa dotyczyła również KPO. Potwierdza to nasze źródło w rządzie.- To są ciężkie negocjacje, które jeszcze potrwają, ale jest światełko w tunelu. Może za kilka tygodni posuniemy się do przodu, teraz piłka po stronie Komisji Europejskiej, bo ona musi podjąć decyzję o KPO. Naszym zdaniem Komisja musi mieć świadomość, że blokując Krajowy Plan Odbudowy działa poza wszelkimi procedurami - mówi Interii osoba z polskiego rządu zaznajomiona z negocjacjami. Tymczasem sam premier Morawiecki, zapytany podczas konferencji prasowej o sprawę porozumienia z KE w kwestii KPO, odparł, że "zostało jeszcze 5 proc. do uzgodnienia".