- Oczywiście, że zastosuje się do tej prośby. Problem polega na tym, żeby wszyscy jednakowo dbali o środowisko. Osobiście uważam, że prywatnych ogrodów nie należy podlewać, raczej publiczne parki - mówiła londyńskiemu korespondentowi RMF jednak z mieszkanek Londynu. Wielu Brytyjczyków od dawna nie widziało deszczu, a minione lato było najgorętsze od 130 lat. Efekt braku opadów odczuwany będzie na Wyspach co najmniej przez 7 miesięcy. Jeśli w ciągu dwóch tygodni nie spadnie deszcz, wodę trzeba będzie pompować z rzek do rezerwuarów.