Mierzący 2 metry i 51 centymetrów Kosen został w 2009 roku wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa i od tego momentu jest uznawany za najwyższego żyjącego mężczyznę na świecie. - Skończyłem 40 lat, jednak nadal czuję się jak 14- czy 15-latek - przyznał w rozmowie z turecką agencją Anatolia. Jak dodał, chciałby też, aby w Mardin "wybudowano Muzeum Sultana Kosena". - Mam nadzieję, że będę w stanie zrealizować to marzenie w najbliższej przyszłości - uściślił. Rekordzista Sultan Kosen. Najdłuższe na świecie są również jego dłonie i stopy Poza rekordowym wzrostem mężczyzna jest również posiadaczem najdłuższych na świecie dłoni - 28,5 centymetra oraz stóp - 36,5 centymetra. Jego wzrost wynika z nadmiernego wydzielania hormonu wzrostu wskutek akromegalii. W przeszłości Kosen poddał się terapii, która zahamowała wydzielanie tego hormonu. Turek nie jest najwyższym człowiekiem, jakiego zna historia. W latach 30. Amerykanie fascynowali się Robertem Wadlowem. Mierzył 272 cm, ale jednocześnie był bardzo schorowany - również cierpiał na akromegalię. Wadlow zmarł w wieku 22 lat. Czytaj też: Rewolucja w wyjazdach do sanatorium. Nowe zasady od 1 stycznia 2023