Na pokładzie samolotu Antonow-12 znajdowało się 20 wojskowych. Lecieli z Chartumu do Al-Faszir, które jest stolicą prowincji Darfur Północny, na zachodzie kraju - powiedział rzecznik sudańskich sił zbrojnych Sauarmi Chaled Saad. Dodał, że do wypadku doszło z powodu usterki technicznej. - Pilot poinformował wieżę o problemach z jednym z silników - wyjaśnił rzecznik. Samolot miał dostarczyć sprzęt wojskowy do pogrążonego w konflikcie Darfuru. To kolejna katastrofa lotnicza w Sudanie w ostatnim czasie. W sierpniu br. w katastrofie samolotu na południu kraju zginęły 32 osoby, w tym minister. Według mediów, powodem wypadku były złe warunki atmosferyczne.