Stuletnia Polka zabita przez rodaka na Wyspach. Dla 20 funtów

Zofia Kaczan przeżyła Holokaust. Wyjechała na Wyspy w 1948 roku.

Rok temu w miejscowości Derby w środkowej Anglii w drodze do kościoła została zaatakowana przez 40-letniego mężczyznę. Napastnik starał się wyrwać jej torebkę. Zostawiał na niej odciski palców.

Upadając na chodnik, kobieta doznała urazu kręgów szyjnych. Zmarła kilka dni później w szpitalu. Bezpośrednią przyczyną jej śmierci było zapalnie płuc.

Po dokonaniu napadu mężczyzna uciekł do Londynu. Ukrywał się w mieszkaniu swej matki. Policja znalazła go w jej sypialni pod łóżkiem.

Polak miał wcześniej na koncie wiele wykroczeń. Był uzależniony od heroiny. Napadł na staruszkę, by zdobyć pieniądze na kolejną działkę.

Ława przysięgłych jednogłośnie uznała mężczyznę winnym zabójstwa kobiety. Sąd skazał go na 15 lat więzienia. 

Pani Kaczan była powszechnie szanowanym członkiem lokalnej społeczności w Derby. Brytyjska opinia publiczna jest tą sprawą poruszona. Kobieta przeżyła horror II wojny światowej, a zamordowana została przez rodaka.