Jak podaje BBC, Rotem Bides wielokrotnie odwiedzała były obóz Auschwitz i zabierała różne przedmioty, w tym znak zakazujący zabierania czegokolwiek. W jednej z izraelskich gazet dziewczyna tłumaczyła, że zabierała przedmioty z obawy, że z biegiem czasu Holocaust "zamieni się w mit".Muzeum Auschwitz-Birkenau nazwało zachowanie studentki "skandalicznym". Placówka zażądała zwrotu przedmiotów. Wśród obiektów, które ukradła 27-letnia studentka były m.in. kawałki szkła, małe miseczki czy metalowa śruba.