Strzelanina w USA. Ojciec sprawcy z zarzutami
Ojciec 14-letniego sprawcy strzelaniny w szkole w USA został aresztowany. Mężczyzna usłyszał wiele zarzutów. W środowej strzelaninie zginęło dwoje uczniów i dwoje nauczycieli. Sam nastolatek sądzony będzie jak dorosły.
Jak informuje agencja AFP, 54-letni Colin Gray został zatrzymany w czwartek, czyli dzień po tym, jak jego syn, Colt, doprowadził do masakry w szkole średniej Apalachee w miejscowości Winder.
Dyrketor Biura Śledczego Georgii (GBI) Chris Hosey przekazał na konferencji prasowej, że zarzuty dla mężczyzny pojawiły się, ponieważ to on miał "świadomie pozwolić" swojemu synowi na posiadanie broni.
USA. Ojciec 14-latka został zatrzymany
Telewizja CNN, cytując anonimowe źródła, podaje, że użytą w strzelaninie broń, którą opisano jako karabin szturmowy w stylu AR-15, ojciec zakupił dla nastolatka jako prezent z okazji świąt w grudniu 2023 roku.
- Czas zakupu broni, według wersji ojca nastolatka, wskazywałby na to, że nabył ją kilka miesięcy po tym, jak władze po raz pierwszy skontaktowały się z Grayem i jego rodziną w celu zbadania zagrożeń dotyczących strzelanin w szkołach. Biuro Szeryfa hrabstwa Jackson wówczas zamknęło śledztwo, ponieważ informacja o zagrożeniu nie mogła zostać potwierdzona - informuje nadawca.
Śledztwo w sprawie strzelaniny w Apalachee jest w toku, a GBI określa je jako "złożone". W czwartek odbyła się sekcja zwłok czterech ofiar tragedii. Pozostałe dziewięć rannych osób pozostaje w szpitalach.
Strzelanina w szkole w USA. 14-latek będzie sądzony jak dorosły
Sam 14-letni napastnik ma zostać potraktowany przed sądem jak osoba dorosła. Przed obliczem sprawiedliwości stanie w piątek i najprawdopodobniej wówczas usłyszy kolejne zarzuty.
Podczas przesłuchania 14-latek miał zeznać śledczym, że "zrobił to". W jego domu władze znalazły również zapiski, których miał być autorem. Znajdowały się w nich informacje o innych strzelaninach, do których doszło w przeszłości w szkołach w USA.
Środowa strzelanina była w tym roku 45., do której doszło w amerykańskich szkołach. W kwietniu 2024 roku rodzice nastolatka, który w szkole w Michigan zastrzelił cztery osoby, jako pierwsi w USA zostali skazani na 10 i 15 lat więzienia. Była to bezprecedensowa sprawa.
Sondaże pokazują, że większość wyborców w Stanach Zjednoczonych opowiada się za ściślejszą kontrolą używania i zakupu broni palnej.
Źródło: AFP
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
