Według rosyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, napastnikiem okazał się uczeń jednej ze starszych klas w tej szkole. Mężczyzna z nieznanych na razie przyczyn wtargnął do szkoły z bronią. Użył jej gdy przyjechali policjanci, chcący go obezwładnić. Jak podają rosyjskie media, zabił jednego z funkcjonariuszy i nauczyciela oraz ranił szkolnego ochroniarza. Informacje o ofiarach potwierdza rosyjskie MSW. Po strzelaninie napastnik wziął 29 zakładników - 15-letnich uczniów. Większość z nich od razu wypuścił. Napastnik nie zdążył postawić żadnych żądań. Funkcjonariusze policji wyprowadzili go już z budynku szkoły. Wszystkie rosyjskie szkoły zatrudniają uzbrojonego ochroniarza. To efekt prawa wprowadzonego w 2004 roku po ataku terrorystycznym na szkołę w Biesłanie. Źródło: TVN24/x-news