Szukając narkotykowych dealerów w tamtejszych slumsach, funkcjonariusze zostali w pewnym momencie ostrzelani. Policjanci odpowiedzieli ogniem, zabijając pięciu napastników i raniąc jednego z nich. Mieszkańcy slumsów, twierdzący, że ofiary były niewinnymi przechodniami ruszyli w kierunku miasta. Tam zablokowali ruch uliczny i przez ponad godzinę obrzucali kamieniami domy i przejeżdżające samochody.