Nikogo nie aresztowano. Rzecznik policji w Ottawie Chuck Benoit powiedział, że napastników mogło być dwóch lub trzech. Setki funkcjonariuszy przeczesują obecnie centrum miasta. Żołnierz, który wraz z kolegą pełnił wartę przy pomniku wojennym w pobliżu parlamentu, został rano postrzelony przez uzbrojonego, ubranego na czarno mężczyznę z chustą wokół twarzy. Po kilku godzinach policja potwierdziła, że wojskowy zmarł od odniesionych ran. To drugi żołnierz, który stracił życie w ciągu ostatnich trzech dni w Kanadzie. Po zaatakowaniu żołnierza napastnik wsiadł do służbowego samochodu i podjechał nim pod budynku parlamentu, w miejsce zarezerwowane jedynie dla upoważnionych pojazdów i policji. Następnie do parlamentu wtargnęło od jednego do trzech napastników. Chwilę później słuchać było silny wybuch. "Mężczyzna wbiegł do parlamentu. Gonili go uzbrojeni policjanci, którzy krzyczeli, by wszyscy się ukryli" - powiedział agencji AFP pracownik parlamentu Marc-Andre Viau. Jego zdaniem wewnątrz oddano ok. 20 strzałów z broni automatycznej. Z kolei według kamerzysty Radio-Canada strzałów było nawet 50. Minister pracy Jason Kenney poinformował, że w wyniku strzelaniny w parlamencie ranny został ochroniarz. Szpital w Ottawie podał, że po ataku przyjęto dwóch pacjentów, w tym jednego z raną postrzałową. Ich stan jest stabilny. Gdy napastnik wbiegł do parlamentu, wewnątrz przebywał premier Kanady Stephen Harper. Przemawiał do posłów i senatorów ze swojej Konserwatywnej Partii Kanady. Napastnik przebiegł obok drzwi pomieszczenia, w którym był szef rządu. Premier "szybko został umieszczony w bezpiecznym miejscu, mimo chwilowej paniki" - relacjonował senator Pierre-Hugues Boisvenu. Policja poinformowała też, że podczas wymiany ognia w parlamencie zabiła jednego z napastników. Przedstawiciel policji Marc Soucy powiedział, że strzały oddano także w centrum handlowym Rideau Centre Mall. Jego zdaniem łącznie odnotowano trzy incydenty - przed pomnikiem, w pobliskim parlamencie i centrum handlowym. Władze ostrzegły mieszkańców centrum miasta, by nie zbliżali się do okien i dachów. Na temat strzelaniny w Ottawie Harper rozmawiał telefonicznie z prezydentem USA Barackiem Obamą. Szef rządu odwołał planowane na środę spotkanie z 17-letnią Pakistanką, laureatką Pokojowej Nagrody Nobla Malalą Yousafzai. Miała ona otrzymać honorowe obywatelstwo kanadyjskie. Nastolatka, która domaga się prawa do edukacji dla dziewcząt, została postrzelona przez talibów w 2012 r. W poniedziałek w Montrealu zginął żołnierz staranowany samochodem przez mężczyznę, o którym wiadomo, że interesował się radykalną wykładnią islamu. W ataku domniemanego islamisty rannych zostało dwóch żołnierzy kanadyjskich. Sam islamista został zastrzelony przez policję,. Po tym wydarzeniu Kanada podniosła "z poziomu niskiego na średni" stopień zagrożenia terrorystycznego.