Reklama

Strzelanina w Paryżu. Napastnik oddał siedem strzałów z balkonu

W piątek wieczorem w Paryżu doszło do strzelaniny. Napastnik oddał siedem strzałów z balkonu w XV dzielnicy. W incydencie nikt nie został ranny - poinformowało "Le Figaro".

Groźny incydent miał miejsce w piątek wieczorem na ulicy Saint-Amand w XV dzielnicy Paryża. Napastnik wyszedł na balkon i oddał siedem strzałów w powietrze. W incydencie nikt nie został ranny.

Na miejsce natychmiast wezwano służby. Policyjni negocjatorzy rozpoczęli rozmowy z uzbrojonym mężczyzną. W sieci pojawiły się zdjęcia ukazujące akcję funkcjonariuszy.

Strzały w Paryżu. Mężczyzna został zatrzymany

Napastnik zabarykadował się w mieszkaniu, ale mundurowym udało się wejść do środka. Mężczyzna został zatrzymany. Funkcjonariusze opisują, że nie był wcześniej notowany przez służby bezpieczeństwa.

Reklama

"Sprawca w podeszłym wieku najprawdopodobniej był pijany" - opisuje "Le Figaro".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Paryż | strzelanina | Francja

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy