Siły antyterrorystyczne otoczyły budynek znajdujący się niedaleko miejsca, gdzie doszło do ataku w tramwaju. Policja poinformowała, że prowadzi pościg za napastnikiem z użyciem "wszelkich możliwych środków". Zginęły trzy osoby Jak podała agencja dpa, powołując się na miejscową policję, napastnik otworzył ogień w tramwaju w jednej z dzielnic mieszkalnych w zachodniej części miasta. Burmistrz Utrechtu, cytowany przez holenderskiego nadawcę NOS, poinformował, że zginęły trzy osoby, a dziewięć zostało rannych. Wcześniejszy bilans mówił o jednej ofierze śmiertelnej i kilkorgu rannych. Turecka państwowa agencja Anatolia podała, powołując się na bliskich napastnika, że mężczyzna strzelił do swojego krewnego "z powodów rodzinnych", a później strzelał do innych osób w tramwaju, które chciały udzielić pomocy ofierze ataku. Plac przy przystanku tramwajowym w pobliżu centrum miasta oddzielono kordonem. Na miejsce zdarzenia przybyły służby ratunkowe i policja, do akcji skierowano m.in. trzy śmigłowce. Jak poinformował rzecznik policji, sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja na bieżąco publikuje krótkie komunikaty na Twitterze. Informacja o strzelaninie w tramwaju została przekazana służbom o 10.45. Funkcjonariusze podali również, że nie wykluczają ataku o podłożu terrorystycznym. Najwyższy poziom zagrożenia terrorystycznego Rząd podczas kryzysowego posiedzenia podjął decyzję o ogłoszeniu najwyższego poziomu zagrożenia terrorystycznego w prowincji Utrecht. Poziom zagrożenia został podniesiony w szkołach, meczetach, a także w transporcie miejskim. Środki bezpieczeństwa zwiększono na lotniskach oraz w głównych budynkach administracji publicznej w całym kraju. Wzmocniona została m.in. ochrona siedziby rządu w Hadze. Władze miejskie zwróciły się do mieszkańców, żeby nie opuszczali domów, informując, że nie można wykluczyć kolejnych incydentów. Napastnik pozostaje na wolności. Poszukiwany jest czerwony Renault Clio. Policja ostrzega przed 37-letnim Turkiem Policja poinformowała, że w związku ze strzelaniną w tramwaju poszukuje 37-letniego mężczyzny urodzonego w Turcji. Policja ostrzega przed Gokmanem Tanisem i prosi, aby się do niego nie zbliżać. Na Twitterze policja opublikowała także zdjęcie mężczyzny. Premier Holandii o działaniach władz Premier Holandii Mark Rutte nie wyklucza, że poniedziałkowy atak w Utrechcie mógł mieć podłoże terrorystyczne. Na konferencji prasowej w Hadze szef holenderskiego rządu oświadczył, że wychodzi z założenia, że był to "zamach". Rutte poinformował, że w związku ze strzelaniną w Utrechcie władze podjęły "wszystkie wysiłki", aby schwytać "podejrzanego lub podejrzanych", odpowiedzialnych za atak.