Policja twierdzi, że ktoś otworzył ogień z przejeżdżającego samochodu. Świadkowie mówią o oddaniu kilkunastu strzałów. Sprawcy uciekli. Teren został otoczony policyjnym kordonem. "Nic nie wiadomo jeszcze na temat sprawców, ale możemy się domyślać, że ma to związek z porachunkami między lokalnymi gangami przestępczymi" - mówi funkcjonariusz policji, cytowany przez BBC.Strzały padły w pobliżu placu Friedrich-Stoltze, w dzielnicy gdzie znajdują się liczne bary i kawiarnie.