W Bushbury, dzielnicy miasta Wolverhampton w Anglii, doszło w poniedziałek do strzelaniny w biały dzień. W wyniku ataku przeprowadzonego przez nieznanych sprawców rany odniosły dzieci, które przebywały wtedy w parku. Anglia: Dwójka dzieci postrzelona w parku w biały dzień Chwilę po tym, jak służby otrzymały zgłoszenie o strzelaninie, poinformowano, że w tym samym rejonie skradzione czarne auto marki Mini ścigało się z szarym fordem. Policja zakłada, że oba zdarzenia są ze sobą powiązane. To najprawdopodobniej osoby odpowiedzialne za strzelaninę uciekały wskazanymi samochodami z miejsca zdarzenia. Na ten moment nie ma informacji o postępach w śledztwie, a w parku wciąż prowadzone są działania.Służby ratunkowe przybyły na miejsce około godziny 15 w poniedziałek i udzieliły pomocy 11-letniej dziewczynce i 15-letniemu chłopcu. Obrażenia nie zagrażały ich życiu. Zarówno chłopiec, jak i dziewczynka zostali ranieni w nogi. West Midlands Police, na którą powołuje się "Daily Mail", informuje, że dzieci znajdują się w stabilnym stanie i przebywają obecnie w szpitalu. Prawdopodobne jest, że dziewczynka będzie musiała przejść operację. Dwójka dzieci ranionych w parku. W tle samochodowy pościg Jakiś czas później policja znalazła jeden z samochodów i zabezpieczyła go do badań kryminalistycznych. Policja apeluje do każdego, kto może mieć na temat tych zdarzeń jakiekolwiek informacje, o kontakt telefoniczny czy internetowy. Wystosowano także apel do przebywających w tym czasie w pobliżu lub mieszkających w okolicy, by sprawdzili nagrania ze swoich kamer samochodowych, monitoringu czy domofonów, bo może okazać się, że zapisane nagrania pomogą w ustaleniu sprawców.