Cały czas trwają poszukiwania sprawców, którzy - według relacji świadków - byli zamaskowani. Mieli wtargnąć do centrum młodzieżowego i szukać 17-latka marokańskiego pochodzenia i właśnie do niego zaczęli strzelać. Policja nie potwierdza tych doniesień i nie podaje danych o ofierze śmiertelnej. Poinformowała natomiast, że sprawdza czy ta strzelanina ma związek z podobnymi wydarzeniami sprzed kilku dni w tej samej dzielnicy. Jej mieszkańcy zamierzają dziś zorganizować marsz w proteście przeciwko przemocy.