Około godziny 14 policja została poinformowana o strzelaninie na ulicy Meeuwenlaan na północy Amsterdamu. Policja wszczęła pościg za sprawcami. Użyto m.in. śmigłowców. Dziennik "De Telegraaf" napisał na swojej stronie internetowej, że jeszcze nigdy nie widziano akcji z udziałem tylu policjantów. "Wiele ulic w okolicy Meeuwenlaan jest obecnie zablokowanych, prosimy nie przyjeżdżać w tę część miasta, aby nie utrudniać pracy jednostkom" - apeluje na Twitterze stołeczna policja. Napad na konwój Według wstępnych informacji przyczyną strzelaniny był napad na konwój przewożący kosztowności. Dwa auta odjechały z miejsca zdarzenia z dużą prędkością. Rozpoczął się policyjny pościg. RTL podaje, że widać było kłęby dymu, prawdopodobnie wydobywające się z płonących samochodów.