Jak donosi niemiecka gazeta "Bild" do tragedii doszło w Lautlingen. Media relacjonują, że na miejscu znajduje się kilkadziesiąt karetek pogotowia, a w drodze są dwa śmigłowce ratunkowe. Nad miasteczkiem krąży również policyjny helikopter. Niemcy. Tragedia w Lautlingen. Nie żyją trzy osoby "Otrzymaliśmy zgłoszenia o strzałach w Kleeweg. Nasze służby ratunkowe stwierdziły, że trzy osoby nie żyją (w tym podejrzany) i dwie są ranne. Wstępne ustalenia wskazują na atak w rodzinie" - przekazała niemiecka policja w mediach społecznościowych. Jednocześnie funkcjonariusze zaapelowali o respektowanie blokad i stosowanie się do poleceń służb ratowniczych. "Ponieważ do przestępstwa doszło w pobliżu basenu rekreacyjnego 'Badkap', policja początkowo otoczyła teren kordonem i uniemożliwiła gościom opuszczenie basenu" - relacjonuje "Bild". Jak dodano, na podejrzanego mężczyznę zarejestrowanych jest kilka sztuk broni palnej. Niemiecka policja: Obecnie nie ma już zagrożenia Niemiecki serwis focus.de zauważa, że lokalni użytkownicy mediów społecznościowych ostrzegali się wzajemnie, że "w Lautlingen ktoś chodzi po wiosce z bronią". Inni zaś apelowali, by zostać w domu i zamykać drzwi. Rzecznik lokalnych służb przekazał, że obecnie "nie ma już zagrożenia" dla okolicznych mieszkańców, a "sytuacja jest pod kontrolą". Lautlingen to dzielnica niemieckiego miasta Albstadt w kraju związkowym Badenia-Wirtembergia. Do grudnia 1974 Lautlingen było samodzielną gminą ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!