Media ujawniły plany Kremla dotyczące reelekcji prezydenta Władimira Putina. "Ukraińska Prawda", powołując się na niezależny rosyjski portal "Meduza" wskazuje, że dyktator będzie przedstawiany w przyszłorocznych wyborach jako "strażnik tradycyjnych wartości". Co więcej, kremlowscy ideolodzy zamierzają skupić się na retoryce "moralnej wyższości" Federacji Rosyjskiej nad innymi państwami. Źródło w kręgach Kremla zauważa, że plany nowej kampanii prezydenckiej zaczęły być opracowywane jeszcze przed inwazją na Ukrainę, końcem 2021 roku. "Kreml przekonywał wówczas, że temat 'antyzachodniego konserwatyzmu' powinien stopniowo zastępować w retoryce urzędników i propagandystów propagowanie idei 'rosyjskiego świata'" - donosi "Ukraińska Prawda". Rosja: Plany Kremla na kampanię prezydencką. Wśród założeń m.in. wysoki wynik w głosowaniu Planowano promowanie wizerunku Rosji jako państwa samego w sobie, które zachowuje tradycje i stosunkowo mało wchodzi w jakiekolwiek interakcje z innymi krajami. Kwestia "rosyjskiego świata", który według narracji Kremla obejmuje państwa byłego ZSRR, powinna stać się częścią tej koncepcji. Według źródeł, jednym z ideologicznych punktów kampanii prezydenckiej w 2024 roku będzie "rozwój rosyjskiego DNA" - badany będzie "rosyjski światopogląd". Organizatorzy tego projektu nie wyjaśniają, czym on właściwie jest, przyjęto jedynie, że mają to być stałe i charakterystyczne wartości dla Rosji. Należą do nich: "wspólnota, poczucie obowiązku i nadrzędne cele, stabilność egzystencjalna i priorytet tego, co niematerialne, nad tym, co handlowe" - podaje portal. Na zamkniętym seminarium, gdzie odbywały się dyskusje na temat kampanii Putina, stwierdzono, że rosyjski dyktator powinien przebić swoje wyniki z wyborów z 2018 roku. Uzyskał wówczas 76,69 proc. głosów przy frekwencji 67,54 proc.