"Mechanizm obrony cywilnej został uruchomiony, aby pomóc w wysiłkach mających na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się pożaru w regionie Chiquitania. W natychmiastowej pierwszej odpowiedzi UE mobilizuje zespół ekspertów strażaków z różnych krajów członkowskich, który uda się w dotknięty obszar w najbliższych dniach" - powiedziała na konferencji prasowej rzeczniczka. Jak podkreśliła Andreewa całodobowe centrum koordynacji kryzysowej UE jest w ścisłym kontakcie z władzami Boliwii, aby monitorować sytuację i przekazać dalsze wsparcie. UE uruchomiła już mapowanie satelitarne obszarów objętych żywiołem za pośrednictwem programu obserwacji Ziemi Copernicus, dostarczając mapy Brazylii, a także części Boliwii, Peru i Paragwaju. "UE solidaryzuje się z Boliwią i wszystkimi krajami regionu dotkniętymi tymi niszczycielskimi pożarami. Pożary w regionie Amazonii pokazują, że zmiany klimatu zwiększyły zagrożenie klęskami żywiołowymi na całym świecie. Naszym wspólnym obowiązkiem jest współpraca w celu ochrony naszego środowiska" - oświadczył w piątek unijny komisarz ds. pomocy humanitarnej i zarządzania kryzysowego Christos Stylianides. W Brazylii odnotowano 83 tys. pożarów Władze Brazylii, na terenie której pożary trawią największy obszar lasów, początkowo odrzucały pomoc zagraniczną w zwalczaniu żywiołu. Wsparcie proponowały m.in. kraje G7. W środę rzecznik prezydenta Jaira Bolsonaro ogłosił, że władze przyjmą pomoc, ale zastrzegł, że to Brazylia będzie decydować jak tę pomoc wykorzystać. Od początku roku w Brazylii odnotowano 83 tys. pożarów; to o 77 proc. więcej w porównaniu z takim samym okresem w roku ubiegłym. Wiele pożarów wybuchło na obszarach wylesionych przez ludzi, wypalających grunt pod uprawy lub pastwiska. Około 60 proc. terenów Amazonii leży w granicach Brazylii. Amazonia rozciąga się również na inne państwa Ameryki Południowej: Boliwię, Kolumbię, Wenezuelę, Ekwador, Peru, Gujanę, Surinam i Gujanę Francuską - francuskie terytorium zależne. Z Brukseli Krzysztof Strzępka