Jens Stoltenberg, odnosząc się do planowanej wspólnej polityki obronnej UE, powiedział, że "to nie może być konkurencja, lecz uzupełnienie działań NATO". "Chcemy więcej europejskich sił, więcej nowoczesnych zdolności, więcej wydatków na obronę, mniej fragmentacji. Musimy unikać duplikacji, a więc tworzenia europejskich dowództw czy europejskiej armii. I retoryki, że Europa poradzi sobie bez NATO" - stwierdził Stoltenberg. Sekretarz generalny NATO przypomniał, że po Brexicie dwa kraje o najwyższych wydatkach na obronę - USA i Wielka Brytania - będą krajami spoza UE, a trzy z czterech grup bojowych na wschodniej flance będą dowodzone przez kraje spoza UE. "Nie ma więc możliwości poradzenia sobie bez pomocy tych członków NATO, którzy nie są w Unii" - podkreślił Stoltenberg.