Decydujący dla uznania ważności głosowania będzie raport OBWE - zastrzegł niemiecki polityk. - Jestem dość zadowolony z przebiegu głosowania. Przecież jeszcze niedawno nie wiedzieliśmy, czy w ogóle się odbędzie - powiedział Steinmeier telewizji ZDF. "Czekamy na ocenę OBWE - zastrzegł szef niemieckiej dyplomacji, pytany, czy uzna wybory za ważne. Przypomniał, że przebieg głosowania obserwowało około 1000 wysłanników Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. To oni muszą ocenić, gdzie i dlaczego głosowanie nie mogło się odbyć - wyjaśnił. Steinmeier powiedział, że w minionych dniach przekonywał kierownictwo rosyjskie, iż nieuznawanie wyborów nie ma sensu. Mam nadzieję, że słowa prezydenta Władimira Putina, iż uzna wybory, nadal obowiązują - powiedział. Według exit-polls zwycięzcą wyborów prezydenckich został Petro Poroszenko, biznesmen i były minister spraw zagranicznych.