- Odbyłem trudne spotkanie, długie i bardzo poważne, ale nie wystarcza to, by powiedzieć, że widać rozwiązanie. Nie mogę wysłać sygnału i powiedzieć, że jesteśmy na dobrej drodze, by znaleźć rozwiązanie i że Ukraina i Rosja będą rozmawiać - oświadczył Steinmeier. Spotkanie z Ławrowem odbyło się w poniedziałek wieczorem. Steinmeier rozmawiał również z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem. Jak mówił we wtorek niemiecki minister, "ważne jest, by zbadać wszelką możliwość zapobieżenia przemocy". Ocenił, że należy wykorzystać czas do czwartku - gdy odbędzie się nadzwyczajny szczyt UE w sprawie Ukrainy - "by zobaczyć, czy jest możliwość utworzenia międzynarodowej grupy kontaktowej, aby zmniejszyć napięcia". - Atmosfera jest bardzo napięta - przyznał, opisując obecne nastroje wśród dyplomatów i dodał, że pojawia się wiele pogłosek. Pytany o ewentualne sankcje przeciwko Rosji Steinmeier powiedział: "Sądzę, że jeśli nie będzie decydujących kroków w ciągu najbliższego półtora dnia, takich jak osiągnięcie porozumienia międzynarodowego - na przykład, stworzenia grupy kontaktowej, z którą Rosja byłaby gotowa rozmawiać - wówczas, moim zdaniem, dyskusja wśród przywódców w Radzie Europejskiej faktycznie doprowadzi do podjęcia kroków". W Genewie odbywa się doroczna sesji Rady Praw Człowieka ONZ. Steinmeier we wtorek ma udać się do Berna, by rozmawiać z prezydentem Konfederacji i szefem departamentu spraw zagranicznych Didierem Burkhalterem. Szwajcaria przewodniczy obecnie Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).