Status sędziów wybranych przez nową KRS. Opinia rzecznika generalnego TSUE
Sam udział w procesie nominacyjnym sędziego organu niedającego gwarancji niezawisłości nie uzasadnia konieczności wyłączenia go z rozpoznania sprawy - wynika z opinii rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE. To odpowiedź na pytanie poznańskiego sądu w sprawie statusu sędzi wybranej przez KRS po 2018 roku.

"Ani udział w procesie nominacyjnym KRS, ani brak dostępu kandydatów, którzy nie zostali rekomendowani do powołania, do skutecznego środka zaskarżenia - niezależnie od tego czy owe czynniki są rozpatrywane odrębnie czy łącznie - nie może automatycznie prowadzić do wniosku, że dany sędzia sądu powszechnego nie jest sądem ustanowionym uprzednio na mocy ustawy" - uznał rzecznik.
Jak można przeczytać w komunikacie prasowym TSUE, "rzecznik generalny zaproponował, aby każdy konkretny przypadek rozpatrywać z osobna, z uwzględnieniem kontekstu prawnego i faktycznego oraz innych czynników związanych ze szczególną sytuacją każdego z zainteresowanych sędziów lub składów orzekających".
"Zaproponowane przez niego rozwiązanie powinno zagwarantować skuteczne poszanowanie zasad niezawisłości i bezstronności oraz społeczne zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. W tej ostatniej kwestii rzecznik generalny D. Spielmann zauważył, że stawka sprawy jest wysoka, gdyż na wniosek KRS powołano do tej pory około 3000 sędziów" - zaznaczono.
Rzecznik TSUE: Sądy krajowe powinny mieć możliwość wyłączenia sędziego
Rzecznik przypomniał, że "każdy sąd krajowy musi być uprawniony do samodzielnej oceny prawidłowości przebiegu procesu nominacyjnego sędziów". "Zasada pierwszeństwa prawa Unii wymaga, aby sąd krajowy odstąpił od stosowania przepisów krajowych oraz pominął orzeczenia sądu konstytucyjnego, które mu na to nie pozwalają".
"W związku z tym sądy krajowe powinny mieć możliwość wyłączenia z mocy prawa sędziego niespełniającego wymogów niezawisłości i bezstronności, które są nieodłącznie związane z pojęciem sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy. Do sądów krajowych należy jednak określenie konkretnych sposobów realizacji tego wymogu, z poszanowaniem krajowych ram prawnych i zasad wynikających z prawa Unii" - wskazano.
Status sędziów wybranych przez nową KRS. Sąd zwrócił się do TSUE
Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE wydał opinię w odpowiedzi na pytanie Sądu Rejonowego Poznań Stare Miasto dotyczące statusu sędzi wybranej przez Krajową Radę Sądownictwa (KRS) po 2018 r. O wyłączenie jej zwrócił się powód w toku postępowania o zapłatę należności.
Obywatel domagał się przed poznańskim sądem zapłacenia przez pozwanego kwoty blisko 4 tys. zł wraz z odsetkami i kosztami procesu. Ma to być rekompensata zgodnie z przepisami dyrektywy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Powód złożył wniosek o wyłączenie sędzi, która w jego ocenie nie została skutecznie powołana na ten urząd, ponieważ wybrana została na wniosek KRS ukształtowanej na mocy ustawy z 2017 r. Powód uważa, że nie jest ona sędzią. Powołał się przy tym na Naczelny Sąd Administracyjny (NSA), który zakwestionował zgodność powołania KRS z konstytucją.
Poznański sąd, który rozpatruje wniosek o wyłączenie kwestionowanej sędzi, zwrócił się do trybunału w Luksemburgu o rozstrzygnięcie wątpliwości.
W jego wniosku czytamy, że spór ma "walor sprawy o charakterze unijnym", co obliguje sąd do zapewnienia skuteczności ochrony przedsiębiorcy przyznanej przez prawo unijne.
Sąd Rejonowy zapytał TSUE, czy w tym przypadku jednoosobowy skład sądu powszechnego, w którym zasiada sędzia o kwestionowanym statusie, spełnia unijny wymóg sądu. A jeśli nie, to czy osoba ta, wadliwie powołana na stanowisko, powinna być odsunięta od orzekania z mocy samego prawa, niezależnie od okoliczności konkretnej sprawy.
TSUE w sprawie statusu sędziów
Sąd podkreślił, że znane są mu wcześniejsze pytania prejudycjalne kierowane do TSUE w sprawie statusu sędziów. Tym razem sprawa jest jednak nowa, ponieważ chodzi o osobę powołaną na stanowisko sędziego sądu powszechnego, która w trakcie konkursu została zaopiniowana przez samorząd sędziowski. Poznański sąd przypomniał bowiem, że w czasie konkursu na to stanowisko obowiązywały jeszcze przepisy dotyczące udziału samorządu sędziowskiego w procesie nominacyjnym. W efekcie kwestionowana sędzia otrzymała pozytywną opinię Kolegium Sądu Okręgowego oraz Zgromadzenia Przedstawicieli Sędziów okręgu Sądu Okręgowego.
Powód wniósł także o wyłączenie innych sędziów, powołanych na wniosek nowo ukształtowanej KRS, jeśli mieliby rozpoznawać złożone przez niego zażalenie.
Z kolei kwestionowana sędzia złożyła oświadczenie, że w jej ocenie nie zachodzą okoliczności mogące wywoływać wątpliwości co do jej bezstronności i brak jest podstaw do jej wyłączenia.