Jako pierwsze nad powierzchnią pojawiły się maszty i część dziobowa. - Po kilku minutach był widoczny także mostek kapitański - powiedział Chikmatow. Na kolejnym etapie operacji górny pokład ma zostać podniesiony na wysokość półtora metra ponad poziomem wody. Prawa burta zostanie następnie uszczelniona i rozpocznie się wypompowywanie z niej wody. Dopiero potem statek zostanie podniesiony całkowicie i odholowany do doku. "Bułgaria" zatonęła 10 lipca w rejonie Kamsko-Ustińskim Tatarstanu. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej uściślił dziś dane na temat liczby osób przebywających w chwili katastrofy na pokładzie "Bułgarii". Jak poinformował rzecznik Komitetu Władimir Markin, statkiem podróżowało 201 osób, a nie jak wcześniej podawano 208. Uratowano 79 osób. Ratownicy wyłowili 114 ciał i poszukują jeszcze 8, a nie jak wcześniej informowano 15. Według Markina, 7 osób figurowało na liście pasażerów, ale z różnych powodów nie znalazły się na pokładzie. Rosyjskie organy ścigania postawiły już dwóm osobom zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych. Są to szef firmy, do której należał prom, oraz inspektor nadzoru technicznego wystawiający zaświadczenia o sprawności statków.