Pomysł zrodził się już dziesięć lat temu, ale wtedy Marion Stangler nie zdecydowała się. Teraz stwierdziła, że nie ma nic do stracenia. Wsiadła do samolotu i w towarzystwie instruktora skoczyła ze spadochronem. - Niektórzy znajomi mówili, że chyba zwariowałam. Ale ja myślę, że nie, była to po prostu fantastyczna przygoda - mówi Amerykanka.Marion Stangler nie trafi jednak do Księgi Rekordów Guinnessa jako najstarsza kobieta na spadochronie. Rekord ten dzierży Brytyjka, Peggy McAlpine, która w zeszłym roku skoczyła mając lat 104.