Według niej, ośmiu ludzi zginęło na miejscu, a jedna osoba zmarła po przewiezieniu do szpitala. Wszyscy zabici to członkowie gangów motocyklowych. 18 innych osób zabrano do szpitali z powodu doznania postrzałów lub ran kłutych bądź też obrażeń obu tych rodzajów. Zdjęcie z miejsca wydarzenia ukazuje kilkadziesiąt zaparkowanych przed restauracją motocykli oraz co najmniej trzy leżące na ziemi osoby w motocyklowych kurtkach. W pobliżu widać kilku innych siedzących bądź stojących podobnie ubranych ludzi oraz grupę policjantów. Jak zaznaczył rzecznik policji, wiedziała ona wcześniej, że w restauracji mają się zebrać co najmniej trzy rywalizujące ze sobą gangi i dlatego wysłano tam zawczasu co najmniej 12 funkcjonariuszy lokalnej policji z Waco, a także pewną liczbę policjantów stanowych. Na miejscu znaleźli się również agenci ATF - federalnej służby do spraw alkoholu, tytoniu, broni palnej i materiałów wybuchowych. Gdy w restauracji wybuchła strzelanina, przenosząc się następnie na zewnątrz, policjanci otworzyli ogień do uzbrojonych motocyklistów - powiedział rzecznik dodając, że zapobiegło to dalszym ofiarom śmiertelnym. Nie wiadomo, czy którykolwiek z zabitych zginął z rąk policji.