Demonstracje zorganizowano m.in. w Nantes, Marsylii, Tuluzie, Lyonie. Największa z manifestacji przeszła ulicami Paryża. Według organizatorów wzięło w niej udział nawet 55 tysięcy osób. W stronę policji poleciały koktajle Mołotowa, butelki i cegły. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego. Mimo napiętej sytuacji prezydent Francois Hollande zapowiedział, że nie wycofa się z planowanych zmian. Reforma prawa pracy zakłada m.in. przedłużenie tygodnia pracy z obecnych 35 nawet do 48 godzin. Łatwiej będzie też zwolnić pracownika czy obniżyć mu pensję.