- To środek zapobiegawczy, mający na celu uspokojenie nastrojów - powiedział rzecznik MSW Sedik Sedikki. Dodał, że w ciągu 10 dni naprawione zostaną budynki, uszkodzone w następstwie sobotnich incydentów. W sobotę po południu grupa szyitów chciała dokonać przed uniwersyteckim meczetem obrzędów z okazji przypadającego w weekend święta Aszura, które upamiętnia śmierć imama Husajna. Sprzeciwili się temu sunniccy studenci - wyjaśnił Sedikki. - Zaczęli się bić za pomocą kijów i wszystkiego, co mogli znaleźć. Obrzucali się też kamieniami - dodał rzecznik MSW. Twierdzi, że obie grupy już się porozumiały. Podczas starć zginął student, który według świadków został wyrzucony przez okno z trzeciego piętra akademika. To tam miała miejsce większość sobotnich incydentów. Afgańscy politycy oraz przywódcy religijni, także szyiccy, zaapelowali do społeczności religijnych o zachowanie spokoju. Szyici stanowią ok. 20 proc. ludności ponad 30-milionowego Afganistanu. Choć Aszura przypada w niedzielę, to obchody związane z tym świętem odbywały się już w sobotę. Niedziela jest 10. dniem miesiąca muharram, czyli pierwszego miesiąca kalendarza muzułmańskiego. Tego dnia w 680 roku w bitwie pod Karbalą zginął wnuk Mahometa, Husajn, czczony przez szyitów jako trzeci imam i ich duchowy protoplasta. Wydarzenia te przypieczętowały rozłam między szyitami a sunnitami.