Według wstępnych doniesień, do bijatyki doszło, gdy protestujący próbowali przedrzeć się przez kordon policji do centrum, gdzie odbywają się obrady. Demonstrujący, których według różnych szacunków jest od siedmiuset do dwóch tysięcy wyruszyli wcześniej sprzed miejskiego dworca kolejowego niosąc transparenty z napisami "Światowy Gospodarczy Faszyzm". Austria jest już od początku tygodnia państwem zamkniętym. Granice z państwami Unii Europejskiej - z Niemcami i Włochami - kontrolowane są równie dokładnie jak pozostałe. Umowa z Schengen przestała obowiązywać do wtorku. Na drogach i w pociągach trzeba okazywać paszporty. Kontrolowane są bagaże i bagażniki samochodów. W samym Salzburgu tylu policjantów na raz nikt jeszcze nie widział. Kto mieszka w pobliżu musi pokazać dowód zameldowania. Inni w ogóle nie są wpuszczani.