- Po to się startuje, żeby wygrać. Cieszę się z tego poparcia, które jako przedstawiciel Wojska Polskiego uzyskałem, i myślę, że bazując na tym poparciu, Polska może wnieść jeszcze większy wkład w wysiłek Sojuszu - powiedział Gągor polskim dziennikarzom. Źródła w Sojuszu poinformowały nieoficjalnie, że w pierwszej turze tajnego głosowania Włoch zyskał poparcie 13 krajów, zaś gen. Gągor - 12. W drugiej turze zaprzestano liczenia po 14. głosie oddanym za admirałem Di Paola. Według źródeł, o zwycięstwie włoskiego admirała zadecydowało poparcie udzielone przez Stany Zjednoczone.