Marynarka wojenna nie podała na razie żadnych dodatkowych informacji. Wiadomo jedynie, że do strzelaniny doszło około godz. 6.15 czasu lokalnego. Wcześniej personel bazy napisał na Twitterze, że na jej terenie znajduje się uzbrojony napastnik. Służby śledcze marynarki wojennej udały się na miejsce incydentu. To trzecia strzelanina w bazie lotnictwa marynarki w ciągu kilku miesięcy. W grudniu 2019 r. podobne incydenty miał miejsce na Florydzie i na Hawajach. Sprawcą ataku na Florydzie był porucznik saudyjskiego lotnictwa, który był w bazie Naval Air Station Pensacola na szkoleniu wojskowym. Zginął po wymianie ognia z dwoma policjantami. W strzelaninie zginęły wtedy cztery osoby. Kilka dni wcześniej doszło do strzelaniny w bazie w Pearl Harbor na Hawajach. Zginęły trzy osoby, w tym napastnik, żołnierz marynarki wojennej USA, który po ataku popełnił samobójstwo.