James Foley upomniał się o Amerykanina z Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, który został trzy dni temu aresztowany przez białoruską policję. Rzecznik resortu przypomniał, że jest to jawne pogwałcenie statusu dyplomatycznego. James Foley przypomniał także o brutalnym zatrzymaniu kilkuset innych uczestników manifestacji - wśród których byli nie tylko Białorusini, ale także Polacy. Przypomnijmy - demonstrację w Mińsku zorganizował opozycyjny Białoruski Front Narodowy. Trzy dni temu - jego członkowie po raz kolejny upomnieli się o dialog polityczny i wolne wybory parlamentarne.