Stanowcze stanowisko przywódców w sprawie Izraela. "Konkretne środki"
Prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oraz premier Kanady Mike Carney zapowiedzieli, że ich państwa nie będą bezczynne wobec "skandalicznych działań" Izraela. Przywódcy zapowiedzieli użycie "konkretnych środków", jeśli Izrael nie przerwie ofensywy w Strefie Gazy. Zobowiązali się również do uznania państwowości Palestyny.

Europejscy przywódcy odnieśli się w ten sposób do konfliktu zbrojnego w Strefie Gazy.
"Jeżeli to państwo nie zaprzestanie ofensywy na Strefę Gazy i w pełni nie odblokuje pomocy, podejmiemy przeciwko niemu 'konkretne środki'" - przekazali w specjalnym komunikacie.
"Izrael został okrutnie zaatakowany 7 października 2023 r. Zawsze wspieraliśmy prawo Izraela do obrony jego terytorium przed terroryzmem. Jednakże ta eskalacja jest całkowicie nieproporcjonalna" - dodano.
Światowi przywódcy przeciwko Izraelowi. "Ukierunkowane sankcje"
Macron, Starmer i Carney sprzeciwili się także wszelkim rozbudowom nielegalnych żydowskich osiedli na okupowanym Zachodnim Brzegu i zagrozili "ukierunkowanymi sankcjami" w wypadku ich dalszej rozbudowy.
Przywódcy skrytykowali przy tym "odrażającą retorykę" niektórych członków izraelskiego rządu, zapowiadających, że cywile ze Strefy Gazy zaczną z powodu stworzonych im warunków, wyjeżdżać z tego terytorium.
"Przymusowe stałe przesiedlenia ludności łamią międzynarodowe prawo humanitarne" - podkreślono w komunikacie.
Mimo to premierzy i prezydent wezwali również Hamas do natychmiastowego uwolnienia "okrutnie przetrzymywanych" izraelskich zakładników i poparli wysiłki USA, Kataru i Egiptu na rzecz zawarcia rozejmu.
Wojna w Strefie Gazy. Przywódcy chcą uznać państwowość Palestyny
Przywódcy Francji, Wielkiej Brytanii i Kanady zobowiązali się również do uznania państwowości Palestyny.
Podkreślili swoje przywiązanie do idei tzw. dwupaństwowego rozwiązania sporu, czyli stworzenia obok Izraela niepodległej Palestyny. Rząd Netanjahu taki pomysł odrzuca.
W liście dodano, że w czerwcu w ONZ odbędzie się konferencja, której celem będzie "zbudowanie międzynarodowego konsensusu" wokół rozwiązania dwupaństwowego.
Konflikt w Strefie Gazy. Pierwsze ciężarówki z pomocą od trzech miesięcy
Według informacji przekazanych przez izraelską armię do Strefy Gazy wjechało w poniedziałek pięć ciężarówek z pomocą humanitarną. To pierwsze transporty od czasu, gdy Izrael na początku marca wstrzymał dostawy.
- Kropla w morzu potrzeb - skomentował taki ruch zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych Tom Fletcher. Dodał, że wojsko pozwoliło na wjazd dziewięciu ciężarówek.
W pierwszych transportach znalazła się m.in. mąka, materiały medyczne i jedzenie dla dzieci - przekazały izraelskie służby.
Premier Benjamin Netanjahu zgodził się w nocy na zniesienie blokady, przyznając, że robi to pod naciskiem międzynarodowym i na wniosek wojska, by zapobiec głodowi. Podkreślił, że dostawy będą na razie "minimalne", do czasu wdrożenia nowego systemu dystrybucji pomocy.
Izrael wprowadził blokadę, obejmującą dostawy m.in. żywności, paliwa i leków, oskarżając Hamas o czerpanie zysków z rozkradania pomocy.
Władze w Jerozolimie przekonywały, że w czasie trwającego od stycznia blisko dwumiesięcznego rozejmu do Strefy Gazy wjechało dość transportów, by zaspokoić potrzeby jej mieszkańców przez kilka miesięcy.