Informację o planach Administracji Cywilnej Izraela kolportowały w ostatnich dniach media. Jak przekazano w komunikacie, władze ogłosiły, że 800 hektarów terenu na Zachodnim Brzegu będzie od teraz "ziemią państwową". Jak opisywał portal Deutsche Welle, powołując się na izraelskie portale, na zajętym przez Żydów terenie powstać ma setki domów i mieszkań dla nowych osadników. W piątek plany rządu potwierdził także minister finansów Izraela Becalel Smotricz. Polskie MSZ potępia plany Izreala. Chodzi o Zachodni Brzeg - Choć w Izraelu i na świecie są osoby, które starają się podważyć nasze prawo do Judei i Samarii oraz w ogóle do kraju, my promujemy osadnictwo poprzez ciężką pracę i w strategiczny sposób - przekazał Smotricz, którego słowa cytuje portal telewizji Al Jazeera. Działania podejmowane w tym zakresie są uznawane na arenie międzynarodowej za nielegalne. W środę rano na plany Izraela zareagowało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. "Polska potępia plany władz Izraela dotyczące konfiskaty 800 ha ziemi na okupowanym Zachodnim Brzegu" - napisano na profilu MSZ w serwisie X. "To największe przejęcie ziemi przez Izrael od czasu Porozumień z Oslo. Działania te są sprzeczne nie tylko z prawem międzynarodowym, ale także z wysiłkami na rzecz deeskalacji obecnej sytuacji" - podkreślono. Izrael o Zachodnim Brzegu. "Nigdy uznany za suwerenny" W niedzielę jednoznaczny komunikat w sprawie wydał także niemiecki resort dyplomacji. Zapowiedź konfiskaty ziemi "zdecydowanie potępiono". "Byłoby to zawłaszczenie największe od 30 lat" - stwierdzono i dodano: "budowa osiedli narusza międzynarodowe prawo i przyczynia się do dalszego pogarszania i tak już bardzo trudnej sytuacji". Izrael stanowczo odrzuca międzynarodowe oskarżenia o okupację, a kontrowersyjne działania prowadzi na tym terenie od dekad. - (Po wojnie sześciodniowej w 1967 roku - red.) powstała idea, aby na zdobytych ziemiach arabskich tworzyć liczne osiedla zamieszkane przez żydowskich osadników. Po wojnie takie akcje osiedleńcze były finansowane również przez izraelski rząd. To na początku były typowo obronne osiedla, w których mieszkali m.in. wojskowi - wyjaśniał prof. Marcin Szydzisz z Uniwersytetu Wrocławskiego w rozmowie z reporterem Interii Dawidem Serafinem. Zdaniem Żydów Zachodni Brzeg nie był nigdy uznany za suwerenny, ani nie był przypisany żadnemu państwu. Przypomnijmy - zgodnie z rezolucją ONZ z 1947 roku, która dzieliła teren Palestyny na dwa państwa, teren Zachodniego Brzegu miał należeć do państwa arabskiego. ONZ uznaje izraelską obecność na Zachodnim Brzegu za okupację i stanowi to pogwałcenie zapisów Konwencji Genewskiej. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!