- Jestem w stałym kontakcie z niemiecką ekipą medyczną, pod której opieką znajduje się prezydent. Może już rozmawiać z ludźmi, a jego umysł pracuje. Zarówno ja, jak i niemieccy lekarze są optymistami i liczą, że wkrótce wróci on do Iraku - oznajmił Nadżmaldin Karin, który jest także gubernatorem Kirkuku. 79-letni Talabani wielokrotnie mediował między szyickimi, sunnickimi i kurdyjskimi ugrupowaniami w Iraku. Prezydent, reprezentujący mniejszość kurdyjską, trafił w poniedziałek na oddział intensywnej terapii szpitala w Bagdadzie, w czwartek przewieziono go na leczenie do Niemiec. Pod nieobecność Talabaniego kryzys w Iraku rozszerza się. Tysiące sunnitów protestuje na ulicach przeciwko rządowi, gdzie przewagę mają szyici.